
Niezwykle aromatyczna, przepyszna i rozgrzewająca – herbata to napar, który towarzyszy nam niemal każdego dnia. Jedni wolą czarną herbatę, drudzy są miłośnikami tej zielonej. Znajdą się i tacy, dla których biała herbata to prawdziwy raj dla podniebienia. Niezależnie od tego, jaką Ty preferujesz musisz pamiętać, że parzenie herbaty nie jest dziełem przypadku. To czynność, która musi odbywać się zgodnie z kilkoma regułami. Tylko wtedy niepowtarzalny smak i aromat herbaty zostaje wydobyty i zyska głębię. Pragniesz poznać wszystkie tajniki parzenia herbaty? Uchylimy dla Ciebie rąbka tajemnicy! Sprawdź, jakich zasad przy zaparzeniu herbaty trzeba się trzymać, aby cieszyć się tym smacznym naparem.
Podstawowe zasady parzenia herbaty
Przede wszystkim do uzyskania najlepszego napoju potrzeba wysokiej jakości liści – innymi słowy ze złego gatunku herbaty nie uzyska się naparu, który odda doskonałą esencję smaku. Zatem idealnym wyjściem jest postawienie na jakość, a nie na ilość. Wybieraj te herbaty, które pochodzą ze sprawdzonych źródeł. Dla miłośników wyrazistych naparów polecamy herbaty earl grey. To w nich kryje się bergamotka, która nadaje jej niepowtarzalnego aromatu. Herbaty zielone są dla Ciebie ukojeniem po długim dniu? Proponujemy te z płatkami róży, których bazą jest ceniona na całym świecie herbata Gunpowder. W naszym sklepie stawiamy na liście suszu pochodzące z rzetelnych plantacji. Możesz mieć pewność, że zaparzona z nich herbata liściasta będzie mieć unikalny smak.
Jednak wysokiej jakości liście to nie wszystko. Do podstawowych zasad należy także ich ilość, jaką przeznacza się do zaparzania herbaty. Należy zadbać o to, aby powstały napój nie był ani za słaby, ani za mocny. Aby przygotować idealną herbatę trzeba odmierzyć odpowiednią ilość suszu. Pomoże Ci w tym waga. Korzystanie ze sposobów odmierzania liści herbaty łyżeczkami już dawno zostało obalone. Jak wiadomo nawet ta sama łyżeczka bywa myląca – potrafi ona zmieścić inną ilość pełnych liści, a inną tych bardziej rozdrobnionych.
Czego potrzebujemy aby zaparzyć herbatę?
Wydawać by się mogło, że do parzenia herbaty potrzeba głównie… herbaty. Dodatkowo jeszcze odpowiedniego naczynia i już można zalać liście wrzątkiem. Nic bardziej mylnego! I choć do przygotowania herbaty faktycznie potrzeba przede wszystkim ulubionego suszu, to idealnemu zaparzeniu liści towarzyszy czas. Koncentrując w pełni swoja uwagę na naparze jesteś w stanie wydobyć napar, którego smak i aromat nie będzie mógł się równać z tym przygotowanym na szybko. Czas parzenia jest zatem bardzo ważny. Warto poświęcić przysłowiowe 5 minut więcej, aby delektować się idealnym smakiem herbaty.
Jeżeli masz już zarezerwowany czas do zaparzenia herbaty, możesz zająć się przygotowaniem wszystkich akcesoriów. Porcelanowa filiżanka to zdecydowanie za mało! Aby móc cieszyć się wyrazistym smakiem czarnej, czy zielonej herbaty potrzebujesz jeszcze kilku bardzo ważnych elementów. My polecamy skorzystać z:
- termometru,
- wspomnianej wcześniej wagi,
- dwóch naczyń – może być mały dzbanek i filiżanka,
- jak i z sitka.
Ale spokojnie! Każdą z tych rzeczy możesz podmienić lub po prostu z niej zrezygnować. Nasza rada: jeżeli nie masz czasu lub nie posiadasz sitka i odpowiedniego dzbanuszka możesz skorzystać z tradycyjnego zaparzacza. Przy trzymaniu się wszystkich reguł bez wątpienia i w takim wydaniu będziesz mógł się cieszyć idealną herbatą.
Jak parzyć herbatę? Woda jest istotna jak również czas parzenia
Nie bez powodu mówi się, że woda jest źródłem życia. Bez niej nie odbyłoby się także parzenie herbaty. Na jej jakość i smak wpływa to, jakiej wody użyjesz. Aby zachować naturalny aromat herbat zielonych, czarnych, białych, czy czerwonych należy dobrać wodę lekką, przefiltrowaną – aby była bogata w tlen. Ph wody powinno być zbliżone do neutralnego. Dlaczego to takie ważne? Wrzenie wody sprawia, że zawarty w niej właśnie tlen gwałtownie się uwalnia. Dodatkowo woda z dużą ilością chloru zaburza smak herbaty, zatrzymując w niej delikatne aromaty. Mając na uwadze wysoką jakość naparu wiedz, że wody nie gotujemy kilka krotnie – zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest przygotowanie niewielkiej ilości świeżej wody każdorazowo przed zaparzeniem herbaty.
Pamiętaj jednak, że nie wystarczy zagotować wodę i zalać nią przygotowane liście. Trzeba przyglądnąć się temperaturze wody. To drugi z najważniejszych czynników, który ma znaczący wpływ na aromat powstałego napoju. Wiedz także, że temperaturę wody dobiera się także do rodzaju herbaty. Przyjmuje się, że czarna herbata najlepiej smakuje zaparzona niemal na wrzącej wodzie – jej temperatura powinna mieć 95-98 stopni Celsjusza. Zieloną herbatę, która należy do tych delikatnych możemy zaparzyć wodą nieco chłodniejszą, pomiędzy 70, a 80 stopni Celsjusza. Podobna woda towarzyszy parzeniu herbaty białej.
Ile czasu potrzeba, aby zaparzyć herbatę?
Przyglądnęliśmy się już wodzie i jej temperaturze, niezbędnym akcesoriom wspomagającym parzyć doskonałą herbatę, ale ile czasu należy poświęcić na to, aby powstał napar idealny? Wszystko to zależy od herbaty. Podobnie jak podczas dobrania temperatury i jej stopni Celsjusza, tak i tutaj na aromat naparu ma fakt, jakiego gatunku liści używamy. Jest jednak zasada, którą warto mieć na uwadze. Brzmi ona: Żadnej herbaty nie powinno parzyć się dłużej niż 3 minuty. Dlaczego? Przez cały czas parzenia jakiejkolwiek herbaty wytwarzają się tzw. garbniki. To właśnie one zawierają teinę, czyli herbaciany odpowiednik kofeiny. Pozostawione na długo w wodzie uwalniają gorzki smak. Jeżeli więc nie jesteś miłośnikiem takiego aromatu skróć czas parzenia herbaty do mniej niż 3 minuty.
Jak jednak ta zasada ma się w praktyce? Wszystko zależy od naszych osobistych preferencji. My polecamy jednak drobny susz i niewielkie liście parzyć krócej. Natomiast w przypadku dużych liści zalecamy pozostawić je na dłużej w wodzie – potrzebują one więcej czasu, aby oddać pełnię swojego aromatu i smaku. Warto pomyśleć także o tym, co chcemy uzyskać od herbaty. Jeśli chcesz, aby napój Cię pobudził to wydłuż czas jego parzenia. Wybierasz zieloną herbatę wyłącznie dla jej smaku? Polecamy zalewać susz tylko przez chwilę. Jednak jeśli ta herbata ma Ci pomóc w celach zdrowotnych to pozwól, aby poprzez dłuższe parzenie nabrała mocy. Co prawda będzie ona bardziej gorzka, ale za to stężenie cennych polifenoli będzie wyraźnie wyższe.
W jakim naczyniu parzyć herbatę?
Kiedy ustalisz wcześniej, jaką wodę użyć do zaparzenia herbaty, jaką powinna mieć ona temperaturę, a przede wszystkim wybierzesz odpowiedni dla siebie rodzaj herbat, następnie możesz pomyśleć o naczyniu, w jakim ją przygotujesz. Pamiętasz jak wspominaliśmy o akcesoriach, które będą najlepsze do zaparzenia herbaty? Znalazł się wśród nich dzbanek. Jednak to nie jedynie na jego wyciągnięciu powinieneś się skupić. Przede wszystkim dzbanek do serwowania herbaty należy wstępnie ogrzać gorącą wodą. Nie mamy tutaj na myśli, że musi mieć ona ponad 90 stopni Celsjusza, czy być w trakcie wrzenia. Wystarczy, że będzie bardzo dobrze ciepła. Zastanawiasz się dlaczego to takie ważne? W tak przygotowanym dzbanku herbaty owocowe, czy zielone utrzymują na długo swoją temperaturę, w której są najlepsze do spożycia. Szacuje się, że ten czas wynosi co najmniej pół godziny.
Jeżeli nie masz w swoim posiadaniu odpowiedniego dzbanka, bądź nie jesteś fanem tego naczynia możesz zamienić je na najlepsze dla siebie, inne rozwiązanie.
- imbryk – może być szklany lub porcelanowy. W celu delektowania się czarną lub zieloną herbatą wystarczy wsypać do niego odpowiednią ilość suszu i zalać wodą. Następnie możesz cieszyć się przepyszną herbatką.
- sitko lub kubek z sitkiem – proces parzenia herbaty w ten sposób jest doskonały dla jednej osoby. Wystarczy, że 2-3 minuty potrzymasz w nim susz, oczywiście w odpowiedniej ilości wody, Twoja zielona herbata będzie bez zbędnych fusów.
- tradycyjny zaparzacz – sprawdzi się wtedy, kiedy będziesz chciał zaparzyć niewielką ilość suszu. Ze względu na zbyt małą ilość miejsca korzystanie z nich polecane jest dla osób lubiących pić słabą herbatę.
Kolory herbaty i ich parzenie
Tak jak już wcześniej wspominaliśmy sposoby parzenia herbaty nie zależą tylko od wody. To również jej rodzaj ma tutaj wielkie znaczenie. Należy pamiętać, że występuje wiele herbat, a każda z nich preferuje inne parzenie.
- Herbata biała – jest lekko sfermentowanym rodzajem herbaty (10-20%). Parzy się ją za pomocą wody dostawionej po zagotowaniu na kilka minut. Jednak czas jej parzenia zależy od listków – im są bardziej delikatne, tym krócej je parzymy. Jeśli jednak susz jest dość duży to można go przygotowywać nawet do 4 minut.
- Herbata zielona – liście nie są tutaj poddawane fermentacji (0%). W większości można parzyć je wielokrotnie, za każdym razem oddzielając powstały napój od suszu.
- Herbata żółta – jest lekko sfermentowana (10-20%). Przygotowuje się ją w wodzie o temperaturze ok. 70 stopni Celsjusza przez 2 minuty.
- Herbata czerwona – mocno sfermentowana (80-90%). Parzy się ją wodą zaraz po zagotowaniu. Wyjątkiem są delikatniejsze listki, które należy zalewać nieco chłodniejszą wodą. Można je przyrządzać wielokrotnie.
- Herbata czarna – sfermentowana podobnie jak czerwona (80-90%). W celu jej przygotowania należy zalać listki niemal wrzątkiem. Parzymy ją jednokrotnie od 2 do 4 minut.
- Herbata ciemna (pu erh) – w pełni sfermentowana (100%). Temperatura wody potrzebna do jej zaparzenia powinna być nieco niższa, niż zaraz po zagotowaniu. Te zbyt zbite można pokruszyć przed zalaniem. Jest bardzo dobra na problemy trawienne.
Jak z pewnością zauważyłeś parzenie herbaty jest bardzo złożonym, a niekiedy czasochłonnym zajęciem. Jednak wyrobienie w swoich nawykach odpowiedniego jej przygotowywania sprawia, że jej aromat jest wart zachodu. Z czasem dochodzi się także do perfekcji.